JA+ON+DZIECKO=PROBLEMY


04 marca 2008, 09:43

Witam!!

  Nazywam się Asia , mam 25 lat. 4 miesiące temu urodziłam śliczną córeczke Martynke i w tym dniu zaczęły się poważne problemy z moim mężem Marcinem. Spadł na drugi plan i potrafi już tylko narzekać. Ok narazie tyle. Później coś więcej napisze..

04 marca 2008, 14:29
witamy :) po narodzinach dziecka cale zycie wywraca sie do gory nogami. Wiadomo ze cala swoja uwage trzeba skupic na dziecku. Ale jak dziecko spi mozecie pobyc razem, albo razem zajac sie dzieckiem, wspolnie pojsc na spacer... Wydaje mi sie ze u mnie za 2 miesiace bedzie podobna sytuacja do waszej, dlatego juz teraz staram sie meza na to przygotowac :)
04 marca 2008, 11:07
Ja jeszcze nie mam dziecka, ale moja siostra ma i wiem jak to może być ciężko,
może czasem zrób wieczór przy świecach, mała niech leży w łóżeczku obok a wy zajmijcie się sobą.
Takmyślę że problemy nie biorą się same z siebie tylko my je tworzymy a po co Ci niepotrzebny stres... wymyśl coś tylko dla niego :) powodzenia
Innej rady nie dam bo sama nie wiem co bym zrobiła w takiej sytuacji.. dziecko powinno łączyć nie dzielić.

Dodaj komentarz